Category

Artykuły

Category

14 sierpnia 1945 roku fotograf Alfred Eisenstaedt uwiecznił scenę, gdzie amerykański marynarz, szczęśliwy z powodu ogłoszenia zwycięstwa nad Japonią, skradł pocałunek pięknej pielęgniarki na nowojorskim Times Square. Fotografia ta, nazwana „V-J Day in Times Square” stała się jednym z najbardziej znanych zdjęć z okresu II Wojny Światowej i symbolem euforii, która tamtego dnia ogarnęła Amerykę. Warto prześledzić jej historię i dalsze losy bohaterów zdjęcia.

Jeden z najpotężniejszych okrętów wojennych w historii. Przeprowadził tylko jeden ofensywny rajd, podczas którego zniszczył okręt flagowy brytyjskiej Royal Navy, sprowadzając na siebie zemstę Wielkiej Brytanii i jej sprzymierzeńców. Pościg, jaki podjęli za nim Alianci przeszedł do historii i zakończył się zatopieniem niemieckiego kolosa. Oto historia słynnego pancernika „Bismarck”.

Największa bitwa morska wojny rosyjsko – japońskiej, która zakończyła się totalną, druzgocącą klęską eskadry rosyjskiej idącej na odsiecz siłom na Pacyfiku. Cuszima spowodowała utratę pozycji mocarstwa morskiego przez Rosję i rozpoczęcie japońskiej dominacji w Azji Wschodniej. Jednocześnie jest to jedna z najciekawszych i najważniejszych bitew morskich wszech czasów – między innymi dlatego, że rosyjska flota płynęła przez 9 miesięcy przez pół świata tylko po to, by po spotkaniu z nieprzyjacielem stracić prawie wszystkie okręty w niecałe 2 dni.

14 września 1954 roku miało miejsce jedno z najtragiczniejszych ćwiczeń wojskowych w historii. Podczas manewrów o kryptonimie „Śnieżok” Związek Radziecki zrzucił ładunek nuklearny na poligonie Tockoje, gdzie kilka godzin później wprost w epicentrum eksplozji rozkazano wejść tysiącom żołnierzy. Zarówno wojskowi, jak i okoliczna ludność cywilna byli następnie ofiarami strasznych chorób popromiennych bez szansy na pomoc ze strony komunistycznych władz.

Gdy w czerwcu 1940 roku ponad 5 mln niemieckich żołnierzy przypuściło atak na Związek Radziecki, Hitler i większość dowódców Wehrmachtu była pewna, że zwycięstwo nad wschodnim kolosem to kwestia tygodni – historia pokazała jednak, jak bardzo się mylili. Początkowo niemiecka machina wojenna pewnie parła na wschód w głąb ZSRR, brutalnie torując sobie drogę na Moskwę. Jednak to tam, w wyniku wycieńczającej bitwy trwającej od października 1941 do stycznia 1942 Wehrmacht został pokonany i odepchnięty kilkaset kilometrów na zachód.

Historia Wojtka ma swój początek w 1942 roku, gdy w górach Hamadan w Iranie malutkiego niedźwiadka znalazł miejscowy chłopiec. Niedługo później na drodze do Kandawaru natknął się na polskich żołnierzy II Korpusu generała Andersa, którzy chcąc pomóc biednemu dziecku, odkupili od niego tajemniczy pakunek za kilka konserw z jedzeniem. Polacy bardzo zdziwili się, widząc zawartość ruszającego się i piszczącego zawiniątka, jednak szybko postanowili zaadoptować misia. Kapral Piotr Prendyn zdecydował, by nadać mu imię „Wojtek”. Polscy żołnierze poważnie potraktowali zadanie zatroszczenia się o swojego nowego towarzysza. Od razu znalazła się dla niego butelka po wódce, z której pił skondensowane mleko. Oprócz tego jadł owoce, marmoladę i miód, jednak najbardziej smakowało mu piwo, którym członkowie II Korpusu nie omieszkali go raczyć. Polacy bardzo szybko zżyli się z ciekawskim niedźwiadkiem. Wojtek często tulił się do śpiących żołnierzy, bawił się z nimi, a gdy podrósł – ćwiczył z nimi zapasy. Pokonany przeciwnik misia musiał cierpliwie…